wtorek, 11 grudnia 2012

Konkretne śniadanie, czyli omlet inaczej

Zawsze w zimie mam apetyt na ostre, tłuste i konkretne jedzenie. Ma być dużo ciepłych i rozgrzewających potraw. Dlatego też moje zimowe śniadania mogą wydawać się "za ciężkie". Zamiast kanapek częściej jest jajecznica z dodatkami, sadzone na kiełbasie lub zupa z poprzedniego dnia, a ostatnio fanatycznie wręcz - omlety. Ale nie takie delikatne złożone na pół pianki, najlepsze z dodatkiem konfitury... Tylko takie :)



W tym omlecie może się znaleźć wszystko - kiełbaski, wędlinki, dowolne warzywka i sery... Sprawia, że długo jesteśmy pojedzeni i mamy więcej energii w zapasie, żeby chronić się przed zimnem ;)

Skład na "bazę", czyli ciasto na dwa omlety:

- 3 jajka,
- pół szklanki mleka,
- 1 szklanka mąki.

Składniki łączymy i wyrabiamy gładką masę. Dodajemy dowolne przyprawy, u mnie: pieprz, papryka słodka, papryka ostra, natka pietruszki, czasem bazylia i oregano. 

Do tak wyrobionej masy dodajemy to na co mamy ochotę, ewentualnie jakieś resztki plątające się po lodówce ;) Ja zazwyczaj dodaję: drobno posiekaną małą cebulkę, kiełbaskę pokrojoną w kostkę, ser żółty lub feta (również pokrojone w kostkę), jak mam czas i fantazję to dodaję sparzonego i pokrojonego pomidora (ale ostatnio leniwa jestem, więc jak mam na niego ochotę to zwyczajnie rzucam na omleta w ramach dekoracji). Tak prezentowały się moje składniki dodatkowe (fakt, feta nieco zaburzyła proporcje, ale postanowiłam zużyć opakowanie do końca):



Wrzucamy to wszystko do omletowej masy, delikatnie mieszamy. Rozgrzewamy patelnię z odrobiną oliwy. Wylewamy masę na patelnię uważając, by ładnie rozdzielić składniki na dwie porcje. Smażymy na małym ogniu. Po chwili można zauważyć jak brzegi omleta robią się coraz ciemniejsze i jak stopniowo ten kolorek zbliża się do środka. Czekamy aż cały omlet "pokryje się tym kolorkiem". Wtedy go przewracamy na drugą stronę i smażymy dosłownie przez chwilkę.

Ten omlet nie będzie puszysty, raczej zbity. Ale przynajmniej mamy gwarancję, że nie zgłodniejemy zbyt szybko ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz