Regenerujący krem do rąk "BeBeauty - HANDS EXPERT!V"
INFORMACJE Z OPAKOWANIA
Intensywnie regenerujący krem do rąk skutecznie odżywia, nawilża i chroni bardzo suchą skórę. Eliminuje uczucie szorstkości i dyskomfortu, poprawia elastyczność oraz zapewnia uczucie miękkości. Alantoina chroni przed wysuszeniem i działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Regularnie stosowany łagodzi i pomaga odbudować zniszczoną skórę dłoni.
Tak, to marka Biedronki, a kremik nabyłam z czystego lenistwa ;) Mam już wybrany "ideał" spośród kremów do rąk, ale tak strasznie mi się nie chciało po niego jechać. A Biedronkę mam pod nosem, żywię się na niej nagminnie, a czasem skuszę się na jakiś kosmetyk. W ten oto sposób nabyłam kremik do rąk i aż się prosi o komentarz.
1. Konsystencja:
Krem jest gęsty, żadna woda z niego nie ucieka. Ale nie wchłania się dobrze. Jako krem na noc jest rewelacyjny. Używając go w ciągu dnia przez dłuższy czas nie mogę się do niczego dotknąć a i tak nadmiar usuwam chusteczką.
2. Zapach:
No i tutaj jest właśnie największa niespodzianka. Ja znam ten zapach! Używałam już tego kremu, jestem pewna na 100 %. Jednak pod tą marką zakupiłam go po raz pierwszy, więc? Na opakowaniu przy nazwie producenta, możemy przeczytać jedynie, że produkt został wyprodukowany w Unii Europejskiej. A mi to pachnie... Garnierem.
3. Wydajność:
Niewielka ilość wystarczy na obie ręce.
4. Opakowanie:
No tubka, oczywiście! A tubki są oszukańcze, nie da się wykorzystać kosmetyku do końca. Człowiek widzi, że coś tam jeszcze jest, ale nie mogąc się do tego dobrać - wyrzuca i kupuje kolejny krem.
5. Czy produkt jest wart swojej ceny?
Jak najbardziej :) 125 ml za niecałe 4 zł. ;)
Największym minusem (i chyba jedynym) jest czas, w którym się kremik wchłania. To zdecydowanie za długo, jeśli mamy "pełne ręce roboty".

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz